dance13 - komentarze
Tak jest z ludźmi. A jak jest z naszymi zwierzkami??? Czy są dla nas jednakowo ważne? Czy traktujemy je tak samo? Ja tak. Dla mnie są bardzo ważne. To moi najwięksi przyjaciele! Można im ufać, zwierzyć się, wypłakać. Fakt że nas nie pocieszą, nie przemówią, ale dadzą wszytsko co mają. Zaoferują swoją miłość i dla mnie jest to bezcenne.
Dlaczego o tym pisze? Moja świnka kochana (pierwszy i najlpeszy przyjaciel) zachorowała! Dziś przeszła operacje i musiałabyć uśpiona. Bardzo sie bałam. Długo też płakałam. Teraz jest juz dobrze! Obudziła się, ale jest jak narzie bardzo słabiutka. Ale nie uryje że kilka razy prezmknęła mi przed oczami śmierć! Nie wiem jak bym sobie z tym poradziła. Jestem do niej bardzo przywiązana. Jest już ze mną 6 lat! i bardzo bardzo ją kocham...
Paulinka
smutna ta notka:(az plakac mi sie chcialo:(Paulinka
smutna ta notka:(az plakac i sie chcialo:(.
I tak umrzemy...Sylvia
Bardzo mądra notka. wiem co przeżyłaś bo ja właśnie to odczuwam. odiedzaj czsami mojego bloga www.chikorita.blog.onet.pl
może razem sobie popłaczemy......:::Paulinka:
Hej Asiek!! Słuchaj apropo muzyki- lepsze było because of you niż everytime na stronie głównej. Naprawde. Wcale nie jestem uprzedzona do tej piosenki ale ona jest taka... jak dla mnie niepasująca :P ale beautiful tutaj pasuje super!! :) tylko prosze zmień tego everytima :P Moja propozycja: FAr Away :P no to tyle wpadaj to me www.paulinka-r.blog.onet.pl :)Maziaaaa
Hejcia kuzyneczko! Noteczka jest troszke smutna i ja się boje smirci Zapraszam na moje blogaskiOlcia... :)
Bardzo mądra i przemyślana notka... Rozumiem Twój ból, bo pamiętam, co ja czułam, gdy mój kochany piesek ciężko zachorował... Na szczęście wyleczył się, ale wtedy zrozumiałam, że śmierć zwierzątka może być równie straszna, jak śmierć człowieka... No nic, to chyba tyle, papa :*:*olek27
Super Notka, nieiwem co napisac bo trudno zrozumiec co czeka nas za kilka lat może kilka dni ... pozdrowienia dla twojej Świnki PAPA :*Kia
Śmierć. W sumie nie boję się mojej śmierci, Boję się śmierci moich najbliższych i oczywiście mojego kochanego psa- Simby.Kiedyś kiedy wyszłam z nim na spacer napadł na mnie i na niego duży pies (bodajże husky). Mój pudelek min. nie miał szans. Na szczęście Sim był strasznie skołtuniony i nic nam się nie stało.
Tydzień później ten sam pies napadł na jakąś panią i jej psiaka. Piesek ledwo przeżył, a pani miała złamaną ręke.
To cud, że nic nam się nie stało, ale gdyby Sim umarł to... wolę nie myśleć.
Pozdrawiam
Magda F.:)
Oj Asia:P Jak mi umarł kochany kotek,to myslałamz,e umre:) Boze,ja go znalazłam,jak był taki malutki..Lezała sam w trawie..Była sama..Opiekowałam sie nią..Kilka razy była bliska smierci,ale zyła dalej..I raz..Pewnego dnia lezała taka bezruchu i tylko mruczłaa..Miała takie smutne oczy:( To było straszne,Tyle wspomnien,tyle wszystkiego..Uczyłam ją chodzic po schodach..:) Słodska była:) Cała czarna i tylko koncówke ogona miała białą:) Lubiłam ja,a teraz gdzies tam lezy sobie martwa..:):) No nic..Pa:*:*:*Głupio to brzmi:D ale trudno:P:P
Aga
Jeśli chodzi o zwierzęta pamiętaj o jednym one nie mają duszy i nie dostaną się do nieba! Tak mówią Starzy dla mnie to zbyt okrutne i wole o tym nie myśleć!!Jeśli chodzi o naszą śmierć Ja oszczędze sobie właśnie tego oczekiwania...jak bede miała dość to skończe życie bez rutyny
Anusiaa
:(: Ale nocia troszke smutna:( ale ok nom a ja tez sie boje smierci:( Wejdz do mnie na www.kajusia-pusia.blog.onet.pl nowa nocia:*:* pozdrowionkaWszyscy boją się śmierci. A dla mnie śmierć to jest najpiękniejsza rzecz jaka może mnie spotkać. Tam czeka na mnie Bóg, lepsze życie bez cierpienia, możliwośc porozmawiania z Jezusem. Jednym słowem raj i dlatego tak bardzo chciałbym umrzeć. Ale zdaje sobie sprawe, że to byłoby dobrze tylko dla mnie a ja chce dbać o dobro drugiego człowieka a o nie moge dbać najbardziej za życia na ziemi, dlatego nie proszę Boga o śmierć ale o to, żeby spełniła się Jego Wola. Pozdrawiam.