dance13 - komentarze |
Ciesze się bardzo że duzo osób pytało o nową notkę. Mówiło że często tu wchodzi i czeka na coś nowego. Niektorzy z przyzwyczajenia, niektórzy z ciekawości a inni z nudów. Ale nie ważne dlaczego, ważne że mimo iż pisze bardzo żadko, wy tu wchodzicie i pamiętacie że taki sobie zwykły blog, zwykłej dziewczyny istnieje i czasem sie tu coś pojawi. Dziekuje równiez za komentarze. Co do osttaniej notki to macie racje: nie można mieć i chiec wszystkiego. Zawsze jak czytam moją nową notke na drugi dzień to wiem i czuje że zdrowo przesadziłam i wyolbrzymiłam niektóre sprawy czy problemy, ale tak już ze mną jest że jak pisze tu notke to przewaznie coś przeżywam i w sumie pisanie to dla mnie pewnie rodzaj wyładowania moich emocji. Nie chce żeby to było takie pisanie z przymusu. Chociaż nie zawsze mam o czym pisac ale wiedzcie że takie notki o niczym nie są pisanie przezemnie tak na odczep sie. W każdą notkę wkładam swoje uczucia, a czasem je poprostu ukrywam i nie wszyscy wiedzą o co mi tak naprawdę chodzi, a na pewno ci, ktorzy nie przebywają w moim otoczeniu na codzień. O czym będzie dzisiejsza notka? W sumie nie mam jakiegoś specjalnego tematu. Jedyne co mi się nasuwa na myśl chyba najcześciej to miłość. Tak jest chyba u większości osób w moim wieku i to normalnie. Każdy myśli o miłości do drugiej osoby. I nie mówie tu tylko o miłości damsko-męskiej ale również o tej niezobowiązującej to bliżniego. "Nie ma miłości bez przyjażni, ale istnieje przyjażń bez miłości". Uważam te słowa za słuszne. Smieszne jest dla mnie kiedy dwie osoby poznają się a po dwóch dniach mówią że się tak bardzo kochają. Nie wierze również w miłość od pierwszego wejrzenia bo dla mnie taka miłośc nie isnieje. Jak można powiedzieć że sie kogoś kocha, jak sie z tą osobą nigdy nie rozmawiało, nie zna się jej potrzeb czy pragnień. Mam wiele koleżanek, ktore po ujrzeniu jakiegoś chłopaka omdlewaja z zachwytu. Nie uwazam tego za złe bo ja sama przecież widząc jakiegoś superkolesia zwracam na niego uwagę ale niech nie wykrzykują ze go tak strasznie kochaja, że są gotowe się dla niego zabić! Dla mnie to poprosu dziecinne i głupie. Uwazam że aby kogoś pokochać tak szczerze to trzeba czasu, a takie zauroczenie, które jest poczatkiem miłości powinno byś jego etapem a nie samą miłością. Ciekawa jestem co wy sadzicie na ten temat i czy zgadzacie się ze stwierdzeniem, że Nie ma miłości bez przyjazni, ale jest przyjazń bez miłości." |
|
Tak napisali inni: |
13.11.2006 :: 18:29 :: inet20907-1.eranet.pl ...:::Paulinka: No to fajnie... dowiedziałam się w tej notce że jestem dziecinna i głupia. Obiecuję Asiu że nigdy już nie będę wykrzykiwać w Twojej obecności, że kocham ... wiesz kogo zresztą. |
13.11.2006 :: 12:00 :: fgy2.internetdsl.tpnet.pl ... Taaa rafał to prawda. Przykładem jest panna Joanna ;DF Asiu jak tam dalej piszesz smsy z tomem ?? HahahaAa widze że zostałaś natchniona p. Czuprykową ??? |
12.11.2006 :: 22:25 :: acwi224.neoplus.adsl.tpnet.pl ... No ja sie całkowicie zgadzam z Rafałem. I Tokio Hotel to chyba najlepszy przyklad i nasze kochane dziewczyny z naszej pzrekochanej klasy. Strasznie dziecinne. Spox blog, spox notki. 3maj sie i pamietaj zeby w zyciu robic to co sprawia ci najwieksza przyjemnosc i to co wiesz ze chcesz robic. |
12.11.2006 :: 21:22 :: ip-89.171.41.114.crowley.pl Witam Asiu! No pięknie! I co ja mam tutaj pisać jak w tej notce pokazałaś tak dużą dojrzałość, że właściwie nie trzeba nic mówić? Normalnie pozbawiłaś mnie pracy:D To oczywiście tak żartem, a teraz na poważnie. Niezwykłe cieszę się, że mogłem przeczytać taką notkę. Widzę, że po każdej notce nabierasz nowych doświadczeń. To bardzo dobrze. Oby tak dalej. Jestem dumny z Ciebie, że napisałaś tutaj mimo negacji jej w dzisiejszym świecie o miłości do bliźniego. Chociaż nie zgodzę się z tym, że jest ona niezobowiązująca, ona zobowiązuje jak każda miłość. Wracając do tego hasła, że nie ma miłości bez przyjaźni a jest przyjaźń bez miłości. Hmm... Można by tutaj rozważać to czy w przyjaźni nie potrzebujemy też miłości. Jednak to zdanie jest słuszne biorąc pod uwagę ogół. Chociaż przyjaźń tak samo jak miłość polega na ofiarowaniu i zobowiązaniu, połączeniu, jakiejś więzi. Pozdrawiam i z Bogiem. |
12.11.2006 :: 17:58 :: aczn116.neoplus.adsl.tpnet.pl Rafal zakochały podczas oglądania jakiegoś teledysku,programu w Tv czy zdjęć. Takie coś jest śmieszne. |
12.11.2006 :: 17:54 :: aczn116.neoplus.adsl.tpnet.pl Rafal Mnie tez coś takiego śmieszy. Przykładem mogą być fanki Tokio Hotel. Dużo jest takich dziewczyn które jak tylko zobaczą ich w telewizji to później mówią ze się |
12.11.2006 :: 17:39 :: afm146.internetdsl.tpnet.pl olek nom masz racje trzeba kogos lepiej poznac zeby cos o nim powiedziec a co dopiero zakochac sie notka fajna tylko ze ... niewiem co, chyba na tyle bedzie papa i pozdrowionka :* |
Talk.pl :: Wróć |